Pajączki, rumienie i pozostałe zmiany naczyniowe to problem wielu pacjentów. Najczęściej skarżą się na nie panie, jednak na ich likwidację coraz częściej decydują się także mężczyźni. Do niedawna nie istniały techniki, które umożliwiały nieinwazyjne i prędkie zlikwidowanie tych defektów, ale sytuacja bardzo się zmieniła. Wśród nowoczesnych metod jest IPL. Czemu warto zdecydować się na zamykanie naczyń krwionośnych tą techniką? O czym musimy pamiętać przed wizytą w salonie urody?
Zamykanie naczyń krwionośnych metodą IPL – na czym polega
Metoda IPL wykorzystuje światło, dzięki któremu podgrzewana jest hemoglobina. Podniesienie się jej ciepłoty skutkuje natomiast zniszczeniem ściany naczynia, które umiera i po pewnym czasie zostaje naturalnie usunięte z organizmu. Żeby technika przyniosła korzystne efekty, zamykanie naczyń krwionośnych należy przeprowadzić parę razy. Nie ma znaczenia to, ile będą trwały interwały między kolejnymi wizytami – zwiększy się jedynie czas kuracji.
Zamykanie naczyń krwionośnych metodą laserową – przeszkody
Nie wszyscy powinni zdecydować się na zamykanie naczyń krwionośnych techniką IPL. Uważać powinni niektórzy cukrzycy, chorzy z nowotworami na skórze i panie ciężarne. Zabieg nie jest także polecany osobom opalonym, często przyjmującym niesteroidowe leki przeciwzapalne i zmagającym się z chorobami szpiku. Powinniśmy zachować ostrożność także, jeśli przeprowadzamy ten zabieg jesienią – lepiej wystrzegać się wtedy gwałtownych zmian temperatur.